top of page
Zdjęcie autoraKarolina Ropelewska-Perek

Thoddoo. Malediwy poza resortami.

Zaktualizowano: 22 paź 2020


Bikini Beach, Thoddoo, Malediwy

(English below)

Malediwy większości ludzi kojarzą się z pięknymi plażami, małymi wysepkami, luksusowymi resortami z domkami na palach. Do 2008 roku nie było innej możliwości pobytu w tym rajskim zakątku ziemi jak jedynie na terenie prywatnych resortów. Opcja odwiedzenia lokalnych wysp i homestayów prowadzonych przez mieszkańców pozwala poznać prawdziwe Malediwy a także kulturę tego kraju. Wiąże się to jednak z pewnymi ograniczeniami jak zakrywanie ciała poza wyznaczoną dla turystów Bikini Beach oraz brak dostępu do alkoholu, który serwują jedynie resorty bo Malediwy to kraj Muzułmański i obowiązuje tu prohibicja. Tak Kochani, drink z palemką w hamaczku odpada :D


Spośród wielu wysp wybraliśmy mniej popularną, która słynie z plantacji owoców i zaopatruje resztę wysp w owoce i warzywa, które tu się hoduje. Thoddoo znajduje się w atolu Ari i jest oddalona od Male o 70km. Życie płynie tu baaardzo powoli i tak do tej pory nie wiem jak na przykład pracuje sklep obok naszego homestayu. Nie ma ustalonych godzin otwarcia. Właściciel pojawiał się chyba w przypływie nadmiaru wolnego czasu :D W największym sklepie na wyspie godziny otwarcia były uzależnione od…godzin modlitwy w meczecie. Jedna rzecz, która mnie zdziwiła to kompletny brak wiatru. Jak na środku oceanu może w ogóle nie być wiatru? :D Podczas naszego pobytu w kwietniu woda z brzegu była tak gorąca, że snurkując od strony oceanu i zbliżając się do rafy miałam wrażenie jakbym wpływała do gotującego się garnka z wodą. :)


Wybierając wyspę trzeba wziąć pod uwagę jak na nią dotrzeć. Należy pamiętać, że tutaj piątek jest jak niedziela w naszym kraju, dzień wolny od pracy. Promy i łodzie tu po prostu nie kursują. Pozostaje wyjazd dzień wcześniej i droższa, ale też szybsza opcja czyli speedboat. My spróbowaliśmy obu środków transportu. Wolniejszą, ale też tańszą opcją dotarcia na Thoddoo jest wolny prom. Po przylocie do Male pod wieczór należy dostać się do portu, skąd blisko północy odpływa prom na Thoddoo. Koszt to 10$ od osoby i nad ranem prom przybija do brzegu wyspy. Płynie 4 godziny, ale to zależy również od pogody. Byliśmy jedynymi turystami na pokładzie poza paroma mieszkańcami wyspy i zaopatrzenia, do homestayów i sklepów. Spaliśmy na matach rozłożonych na podłodze. Mieliśmy ochotę popatrzeć na rozgwieżdżone niebo z górnego pokładu, ale..zasnęliśmy kołysani falami :) Obudzili nas chłopcy z naszego ośrodka, którzy przyjechali po nas do portu. Wszyscy zdążyli opuścić prom a my spaliśmy dalej :D Twardy mamy sen, prawda? :D

Droga powrotna nie była już taka łatwa bo prom nie wypływa w czwartek wieczorem więc musieliśmy zdecydować się na speed boat. Płynie on zdecydowanie szybciej bo 1h20minut, nie pływa w piątki (co za niespodzianka :D ) i kosztuje 35$ za osobę. Sam powrót do Male pomagał nam zorganizować właściciel naszego homestayu. Będąc pod skrzydłami takiej osoby nie musicie się o nic martwić. Miejsce godne polecenia. ;)


Gdzie się zatrzymać na Thoddoo?


Dość długo szukałam miejsca na wyspie Thoddoo, w którym moglibyśmy się zatrzymać. Wybór jest dość trudny bo niemalże wszystkie mają dobre opinie, zbliżone ceny i odległości do plaży bo to w końcu nieduża wyspa. Co więc było kwestią, która przeważyła szalę? Korespondencja z guest housem. Dostawałam szybką odpowiedź na każdego mojego maila, rozpiskę promów, do tego pokój wyglądał super na zdjęciach. Lubię, gdy ktoś po drugiej stronie, w hotelu czy innym guest housie, traktuje potencjalnego klienta poważnie, ale tego zupełnie się nie spodziewałam..


Thoddoo Retreat zapewniło nam opiekę już od momentu naszego pojawienia się na Malediwach. Adam czekał na nas w porcie i zadbał o to, żebyśmy nie wyruszyli w drogę nocnym promem głodni szukając z nami restauracji w środku nocy oraz byśmy na ten prom wsiedli na czas. Nad ranem dobiliśmy do brzegu wybranej przez nas wyspy. Spaliśmy tak twardo, że nie zorientowaliśmy się nawet, że zostaliśmy na promie sami. Abdullah czekał na nas cierpliwie na brzegu, nie budził nas. Ten skromny młody mężczyzna okazał się być właścicielem Thoddoo Retreat Guest House. Poszliśmy z nim pieszo, podczas gdy nasze plecaki zabrali chłopcy z obsługi na motorach.

Thoddoo Retreat. Jeśli szukacie fajnego miejsca na tej wyspie to warto rozważyć ten homestay.

Nasz pokój już na nas czekał chociaż zameldowanie wg booking com jest dopiero od 14tej. Abdullah zdecydował, że dostaniemy pokój deluxe w tej samej cenie, gotowy od razu a było około 8 rano. Po drodze wyjaśnił nam zasady panujące na wyspie między innymi to, że paradowanie w stroju kąpielowym dozwolone jest jedynie na bikini beach, gdzie zaprowadził nas później jeden z chłopaków pracujących w guest housie. Przez cały nasz krótki pobyt nie było jednej rzeczy, o którą musielibyśmy się martwić bo Abdullah o wszystko się zatroszczył. Od pysznych kolacji każdego wieczora, załatwienie nurków, po powrotny speed boat. Jego osoba na pewno przyczyniła się do tego, że wspominamy ten pobyt i ostatnie dni w podróży jako beztroskie. Takiej opieki i gościnności do tej pory nie doświadczyliśmy. Abdullah, raz jeszcze dziękujemy :)

Guest house powiększył się ostatnio o parę nowych pokoi. Mogę spokojnie powiedzieć, że pod względem wygody to jedno z najlepszych miejsc, w których zatrzymaliśmy się podczas tamtej podróży do Azji.


Thoddoo. Maldives outside resorts.


Most people associate Maldives with stunning beaches, small islands, luxurious resort with stilt houses. Until 2008 there was no other way of staying in this paradise like corner of the world but in private resorts. The option of visiting local islands gives the opportunity of getting to know the true anture of Maldives and it's culture. However, there are some restrictions like covering your body unless you get to Bikini Beach and there's no access to alcohol which is served only by the resorts because Maldives is a Muslim country and prohibition applies. Yes guys, forget about having a drink while hanging in a hammock :D

Thoddoo Beach

We chose one less popular island from many others which is famous for its fruit plantations and supplies other Maldivian islands in fruits and vegies planted here. Thoddoo lays in Ari Atoll and it's located 70 km away from Male. Life flows reaaaaly slowly here and for example I still don't know how the shop near our homestay works. There are no working hours. The owner was appearing here when he had too much time or something :D The biggest shop on the island is being closed when..there's prayer time in the mosque. One thing that really surprised me was complete lack of wind. How is it possible there's no wind in the middle of the ocean? :D We were visiting Maldives in April and during our stay water in the ocean was so hot that I had an impression I was swimming into the pot with boiling water when I was snorkeling and getting closer to the reef. :)


Sandbank near Rasdhoo.

You have to take under consideration how to get to the island when you are picking the one you want to stay in. You should remember that Friday is like Sunday in our country, day free of work. Ferries and boats are not running. You are left with more expensive but faster option - speedboat. We tried both. The slower but also cheaper way of getting to Thoddoo is slow ferry. After landing in Male in the evening you have to get to the port from which the ferry leaves the shore around midnight. It costs only 10$ per person and you reach Thoddoo in early morning. It takes 4 hours to get there but it also depends on the weather. We were the only tourists on board, there were also local people and lots of supplies for homestays and shops. We were sleeping on mats on the floor. We wanted to look at the stars from the upper deck but..we fell asleep swayed by the waves :) We were woken up by boys from our homestay who came to the port to pick us up. All other people were already gone and we were still sleeping :D We are one of those heavy sleepers, aren't we? :D

Our way back to Male was not that easy because the ferry is not running on Thursday evening so we had to catch the speedboat. It runs faster because it takes only 1 hour and 20 minutes and it's not running on Fridays ( surprisingly :D ) and it costs 35$ per person. The owner of our homestay was helping us to arrange the trip back to Male. You don't have to worry about anything when you are under the wings of such person.



Where to stay in Thoddoo?


I was looking for a place to stay in Thoddoo for a long time. The choice is quite difficult because almost all of guest houses have good opinions, more or less similar prices and the distance to the beach too because it's not a huge island. So what made me make up my mind? Writing emails with guest house. I was receiving fast answers everytime I wrote to them and also ferry schedule, moreover rooms looked very well on the photos. I really like when the person on the other side, in the hotel or other guest house treats potential client seriously but it was way over wht I expected..

Thoddoo Retreat will make you feel like at home :)

Thoddoo Retreat provided us with care from the very first moment we landed in Maldives. Adam was waiting for us in the port and took care of us making sure we wouldn't get on the ferry hungry finding some restaurant in the middle of the night and made sure we got on the ferry on time. We reached the shore of the island at the dawn. We were sleeping so tight that we didn't realize we were already alone on board. Abdullah was waiting patiently on the shore, didn't wake us up. This modest young man turned out to be the owner of Thoddoo Retreat. We walked with him when our backpacks were taken on bikes by boys working for him.

The rooms was already waiting for us although according to booking com site you can check in at 2pm. Abdullah decided to give us deluxe room in the same price, ready right away in spite of early morning, it was around 8am. He explainted us the rules prevailing on the island like wearing only bikini is allowed only in bikini beach area where we were taken later by one of the boys working in the guest house. Through all our stay in Thoddoo there was not a single thing we had to worry about because Abdullah was taking care of everything. To start with delicious dinners served every evening , diving for Pero and our way back to Male on speed boat. I can surely say that he was the person who made our stay and last days of our journey totally carefree. I think it's the first place where we could have experience such care and hospitality. Thank you Abdullah one more time :)

Thoddoo Retreat got some new rooms already. I can easily say that when we consider comfort it's one of the best places we stayed during that trip to Asia.



Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comentarios


bottom of page